Wysokie góry na granicy hiszpańsko-francuskiej są wyjątkowo podatne na efekty globalnego ocieplenia. Lodowa pokrywa jest tam stosunkowo cienka, a więc bardziej podatna na roztapianie. Na początku zeszłego wieku lód pokrywał tam 3,3 tys. hektarów powierzchni. W tej chwili zdaniem ministerstwa zostało go 390 hektarów. Pirenejski lodowiec zniknie jako pierwszy w Europie najprawdopodobniej już za kilkadziesiąt lat.
- W tym stuleciu (a może już za kilka dekad) będziemy świadkami całkowitego lub prawie całkowitego zaniknięcia zasobów lodu w hiszpańskich Pirenejach. Rezultatem tego będą znaczące zmiany ekosystemu najwyższych partii gór - piszą autorzy raportu.
Bez lodowców niższe partie gór i okoliczne niziny stracą znaczną część letnich zasobów wody. Woda z pirenejskich lodowców zasila hiszpańskie rzeki. Jeśli znikną, ucierpi na tym Garonna, Cinca i Gallego.
Wysunięta na południe Hiszpania jako pierwsza straci swoje lodowce. Jeśli obecna tendencja się utrzyma, Francja i Włochy pójdą w jej ślady. W ciągu ostatnich ośmiu lat europejskie lodowce straciły 25 procent swojej masy.