Jak co roku impreza zgromadziła wielotysięczną publiczność. Szacuje się, że na miejscu rekonstrukcję bitwy podziwiało około 100 tysięcy widzów. Z kolei na grunwaldzkim polu ramię w ramię lub przeciwko sobie walczyły bractwa rycerskie z Polski i całej Europy m.in. z Niemiec, Czech i Litwy. Ze względów bezpieczeństwa walczyć można tylko będąc w pełni zabezpieczonym płytową zbroją. Kusze trzeba było odłożyć i w ich miejsce wziąć łuki ze specjalnie zabezpieczonymi strzałami.
Po raz pierwszy bitwa była transmitowana na żywo przez Telewizję Polską.Tegoroczną rekonstrukcję zwycięstwa polsko-litewskich chorągwi można obejrzeć na stronach TVP.
Od 1998 roku pasjonaci historii z bractw rycerskich całej Europy odtwarzają corocznie tę jedną z najważniejszych bitw średniowiecza. 15 lipca 1410 roku na polach pod Grunwaldem starło sie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Przewagę liczebną miały siły pod dowództwem Władysława Jagiełły.
Polski król miał pod rozkazami 50 chorągwi, a wśród nich zaciężni Czesi. Morawianie, Ślązacy, Mołdawianie, czy zasłużona w bitwie Chorągiew Białego Niedźwiedzia z Chełma. Po sojuszniczej stronie litewskiej w bitwie brało udział 40 chorągwi litewskich, a z kolei Zakon Krzyżacki wystawił 51 chorągwi, w tym dwie Wielkiego Mistrza.
"W tym roku na polu Grunwaldzkim rycerzy było mniej - około tysiąc. "W ten tysiąc trzeba wliczyć między innymi rycerzy, łuczników, artylerię, i rycerzy technicznych odpowiedzialnych za ruchy wojsk i bezpieczeństwo. W samej walce brało udział około 700 osób" - mówi DZIENNIKOWI jeden z uczesnitków inscenizacji.
>>>Teraz prawdziwe bitwy staczają tylko kibole
Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem jest największą imprezą historyczną w Polsce i jedną z największych w Europie obok rekonstrukcji bitew pod Hastings, Carcassonne czy angielskiej bitwy Dwóch Róż. "Organizacja Grunwaldu trwa cały rok, liczymy straty, zyski, co się udało, a co trzeba poprawić, tak by następnym rokiem wyszło jeszcze lepiej" - mówi uczestnik inscenizacji.
Pierwsza rekonstrukcja bitwy grunwaldzkiej z prawdziwego zdarzenia miała miejsce w 1998 roku. Coroczna inscenizacja przyciąga teraz tysiące entuzjastów ze względu na widowiskową walkę, a także możliwość przeżycia paru dni w atmosferze XIV i XV wieku. W ogromnym obozowisku średniowiecznym można zakupić potrzebny do walki i treningów rycerski ekwipunek, a także wiele ręcznie wyrabianych przedmiotów stylizowanych na średniowieczne.