Sprawa wyszła na jaw, gdy w czwartek wieczorem (19 października) dziewczynka została przewiezione karetką ze szpitala w Jaśle do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie.
Jak przekazał PAP Tomasz Warchoł, rzecznik rzeszowskiego szpitala, lekarze stwierdzili u dziewczynki zespół dziecka maltretowanego.- Dziewczynka była nadpobudliwa i lękliwa – powiedział Warchoł.
Szpital zawiadomił policję, a dziecko trafiło na stół operacyjny. - Dziewczynka miała złamania rąk i nóg. Została zoperowana, następnie trafiła na oddział neurologiczny z uwagi na wykryte urazy głowy. Aktualnie przebywa na oddziale intensywnej terapii. Stan dziecka jest ciężki – poinformował w poniedziałek PAP rzecznik Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego numer 2 w Rzeszowie.
Policja zatrzymała matkę dziecka - 20-letnią Magdalenę K. - w piątek w szpitalu. Partner kobiety, 25-letni Artur K., został zatrzymany w domu we wsi Łubno-Opace w gminie Tarnowiec.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Jaśle. W sobotę 20-latka i 25-latek zostali przesłuchani. - Oboje złożyli obszerne wyjaśnienia. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego czynu, matka przyznała się częściowo. Zarzuty dotyczyły znęcania się nad czteromiesięczną dziewczynką oraz spowodowania u niej obrażeń ciała – powiedziała PAP Katarzyna Skrudlik-Rączka, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
Śledczy nie zdradzają szczegółów przesłuchania z uwagi na dobro śledztwa.
W sobotę, na wniosek prokuratury, sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy, trzymiesięczny areszt.
Prokurator zaplanował przesłuchania świadków: rodzinę, znajomych, sąsiadów i pracowników opieki społecznej. Powoła też biegłego.
Kilka dni przed tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne, policjanci założyli rodzinie Niebieską Kartę. - Kobieta złożyła zawiadomienie, że znęca się nad nią partner. Policjanci kilkukrotnie dopytywali, czy mężczyzna znęca się również nad dzieckiem. Matka kategorycznie zaprzeczyła – powiedział PAP Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
autorka: Agnieszka Lipska