Pierwsze informacje o podjętych decyzjach pojawiły się na profilu Ministerstwa Klimatu i Środowiska na portalu X (dawniej Twitter).

"Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze, w najcenniejszych miejscach. Pracujemy nad systemowym rozwiązaniem, w którym znajdzie się więcej obszarów i które będzie konsultowane z przedstawicielami Lasów Państwowych, samorządami i lokalnymi społecznościami" - czytamy w jednym z serii wpisów.

Na konferencji dotyczącej ograniczenia wycinek w polskich lasach Paulina Henning-Kloska, ministra klimatu i środowiska zaznaczyła, że "od słów przechodzi do czynów". Odniosła się tym samym do obietnic zawartych w umowie koalicyjnej, podpisanej w listopadzie zeszłego roku. Wśród zapewnień znalazła się szczególna ochrona polskich lasów.

Reklama

"Dziś w MKiŚ podjęliśmy decyzję o wydaniu pierwszej decyzji o ograniczeniu i wstrzymaniu wycinek najcenniejszych obszarów leśnych w Polsce. Będziemy wstrzymywać i ograniczać wycinkę na terenach lasów państwowych. Dzisiejsza decyzja dotyczy 10 najcenniejszych lokalizacji" - poinformowało ministerstwo na swoim profilu w X.

Reklama

Na mapce wyświetlonej przez resort można było zauważyć miejsca, które objęte zostały ograniczeniem wycinek. Wśród dziesięciu lokalizacji znalazły się Lasy Trójmiejskie, Puszcza Augustowska, Borecka, Romnicka, Knyszyńska. Lasy wokół Wrocławia, Bieszczady, Puszcza Świętokrzyska, reliktowa Puszcza Karpacka i okolice Iwonicza Zdroju również trafiły pod szczególną pieczę.

Na konferencji wskazano 10 pierwszych lokalizacji / Ministerstwo Klimatu i Środowiska

To 1,5 procenta całych terenów leśnych w zarządzie Lasów Państwowych.

Pod ochronę trafiły wyjątkowe lasy

Minister Henning-Kloska podkreślała, że chodzi o ograniczenie wyrębów w najcenniejszych fragmentach lasów - starodrzewiach w wieku 100-200 lat, lasach wodochronnych oraz górskich.

Jak poinformowało MKiŚ w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie, niektórych przypadkach starodrzewy, w których ograniczono prace mają unikalne walory historyczne i kulturowe – na przykład bory augustowskie niezbędne są do kontynuowania bartnictwa, które stanowi niematerialne dziedzictwo ludzkości. Ograniczenie wyrębów planowanych na 2024 roku wynika z potrzeb i uwarunkowań przyrodniczych, prawnych, ekonomicznych, ale przede wszystkim społecznych.

Wiceminister Mikołaj Dorożała wyjaśnił, że ograniczenia wycinek nie będą przekraczały 20-30 procent planowanych wyrębów. Ograniczenia lub zamiana prac w takim właśnie przedziale dopuszczalne są w umowach z wykonawcami prac.

Znaczna część lasów, w których ograniczone zostanie pozyskanie drewna otacza wielotysięczne aglomeracje, jak Gdańsk, Wrocław czy Białystok. Ma to szczególne znaczenie w adaptacji do zmieniającego się klimatu oraz retencjonowania wody, a przez to zabezpieczania obszarów miejskich przed powodziami. Obszary, na których ograniczone zostaną wyręby, to obszary planowanych parków narodowych, obszary Natura 2000, obszary chronionego krajobrazu, leśne kompleksy promocyjne.

Dodatkowo na konferencji przekazano, że na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska powstanie specjalna zakładka. Za jej pośrednictwem będzie można informować o miejscach, które warto objąć dodatkową ochroną. "Będziemy je dokładnie analizować. Strona pozwoli w sposób aktywny wyjść do lokalnych społeczności" - czytamy we wpisie na profilu ministerstwa.

Aktywiści o pierwszych decyzjach Henning-Kloski: Dobry wstęp

Jak wskazują środowiska aktywistyczne, proponowane zmiany są "dobrym wstępem do zmiany myślenia o lasach". Inicjatywa Dzikie Karpaty zaznaczyła, że zmiany prawne mogą pomóc ludziom zrozumieć, że las jest wyjątkowo cenny dla środowiska. "Od plantacji desek, do wspólnego skarbu - lasów dla ludzi, klimatu i przyrody" - wskazały Dzikie Karpaty na swoim profilu na portalu X.

Z kolei Pracownia na rzecz Wszystkich Istot także poparła zmiany systemowe, określając je jako potrzebne.

"Od jakości wypracowanych rozwiązań zależy nasza przyszłość. Lasy są w fatalnym stanie (pochłaniają coraz mniej CO2, to głównie monokultury sosnowe, stan siedlisk według EAŚ pogarsza się, wycinane są lasy wodochronne.) Dokładnie dziś Polska Akademia Nauk wydała komunikat, w którym wzywa do pilnego opracowania polityki leśnej dostosowanej do wyzwań przed jakimi stoimy w związku ze zmianą klimatu, kryzysem wodnym i kryzysem bioróżnorodności" - napisało na portalu X stowarzyszenie dodając, że będą bacznie obserwowali wprowadzane przez polityków zmiany.