Jak poinformowała policja, "sąd ocenił ich zachowanie jako czyny o charakterze chuligańskim".

Wcześniej policja poinformowała że "stołeczni policjanci przedstawili zarzuty 14 osobom, zatrzymanym po wczorajszych protestach. Podejrzani odpowiedzą między innymi za udział w zbiegowisku, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Przedstawione zarzuty dotyczą również narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także przestępstw narkotykowych. Czynności procesowe pozostają w toku - poinformowała policja w serwisie X.

Reklama

Protest rolników w Warszawie

W dniu 6 marca br. w Warszawie odbył się kolejny protest rolników. Według szacunków miejskiego ratusza, w proteście wzięło udział około 30 tysięcy osób. Zdecydowana większość protestujących wyrażała swoje poglądy pokojowo.

Niestety, jak podaje policja, wśród uczestników protestu nie zabrakło prowokatorów. Osoby te miały atakować policjantów, niszczyć mienie oraz próbować wedrzeć się do centralnych organów państwowych. Policja informuje, że bada agresywne zachowania zarówno protestujących, jak i funkcjonariuszy.

Incydenty przed Sejmem

Podczas zgromadzeń przed Sejmem oraz KPRM doszło do pierwszych poważniejszych incydentów. Interweniujący policjanci byli atakowani kostkami brukowymi, kamieniami, butelkami i znakami drogowymi - przekazała policja. Policja analizuje zgromadzony materiał filmowy.

W wyniku incydentów, do których doszło przed gmachem Sejmu, rannych zostało łącznie 14 policjantów, którym udzielono pomocy medycznej w szpitalach. Obrażenia jednego z funkcjonariuszy są na tyle poważne, że musi on pozostać w szpitalu - poinformowała policja.

Reklama

Liczba zatrzymanych i mandatów

Od początku działań policji zatrzymano 55 osób, z czego 26 podczas wczorajszych wydarzeń. Ponadto, przeprowadzono legitymację ponad 1400 osób i nałożono 34 mandaty karne. Do sądu skierowano 12 wniosków o ukaranie - podała policja.