Kryzys w Kościele

Kryzys w Kościele katolickim przejawia się m.in. spadkiem powołań. W archidiecezji poznańskiej więcej księży umiera, niż jest wyświęcanych. Dodatkowo, każdego roku niektórzy z proboszczów przechodzą na emeryturę. Zdarzają się również choroby oraz zrzucenia sutanny.

Archidiecezja poznańska składa się z 1,5 mln wiernych oraz 600 kapłanów. Dla przykładu, jedynie w 2023 r. wyświęcono ośmiu nowych księży, zaś w 2022 r. – pięciu. Wielu duchownych zmarło w trakcie pandemii COVID-19 (od 2020 r. – 68).

Reklama

Abp Stanisław Gądecki zdecydował

Od lat w związku z sytuacją personalną w archidiecezji abp Stanisław Gądecki oddaje parafie zgromadzeniom zakonnym. Dzięki temu kilku duchownych diecezjalnych może trafić tam, gdzie sytuacja jest trudniejsza. Zakonnicy pojawili się w Grodzisku Wielkopolski, Szamotułach oraz Lesznie.

Tylko w 2022 r. archidiecezja przekazała zakonom trzy duże parafie w aglomeracji poznańskiej. Parafie przejęli redemptoryści, paulini oraz Towarzystwo Chrystusowe.

Reklama

Teraz do zmiany dojdzie też na osiedlu Główna. Od 1 sierpnia proboszczem parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP będzie ks. Damian Piątkowiak ze Zgromadzenia Słowa Bożego Księży Werbistów.

Dotychczasowy proboszcz, ks. Zbigniew Szlachetka, przenosi się do Otorowa. -Dwa miesiące temu pojawiła się informacja, że proboszcza chcą przenosić, wierni chcieli protestować. Ale szybko się okazało, że ze względu na problemy personalne w archidiecezji, parafia przejdzie do zakonu. Wtedy ludzie już odpuścili, bo to nie miało sensu – przekazał "Gazecie Wyborczej" jeden z poznańskich radnych, który był gotów wesprzeć mieszkańców w rozmowach z arcybiskupem.

Parafie w archidiecezji poznańskiej

O powodach decyzji abp. Gądeckiego powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rzecznik Kurii Metropolitarnej w Poznaniu, ks. Maciej Szczepaniak. - Na pewno mniejsza liczba nowo święconych księży ma wpływ na podejmowane decyzje personalne, na przykład łączenie parafii w osobie jednego proboszcza – wskazał.

Od 1 sierpnia pięciu proboszczów obejmie po dwie małe parafie (Skoraszewice i Kołaczkowice, Siedlec i Gułtowy, Sobiałkowo i Konary, Nosków i Potarzyca oraz Maniewo i Chludowo).

Ks. Szczepaniak wskazuje na korzyść płynącą z przejmowania parafii przez zakony. - Pojawienie się zupełnie nowych zgromadzeń w archidiecezji, jak paulini czy redemptoryści, jest też związane z szukaniem różnorodności form duszpasterstwa. To szansa na wniesienie nowego ducha, sposobu myślenia oraz wymianę doświadczeń – zapewnia.