Pięć lat temu katedra Notre Dame została strawiona przez pożar. Teraz odbyły się uroczystości ponownego jej otwarcia po odbudowie. Na tym wydarzeniu nie zabrakło politycznej elity całego świata. Wśród głów państw, które przybyły na to wydarzenie nie zabrakło prezydenta Polski.
Andrzej Duda zaliczył wpadkę w Paryżu. Tak zachował się wobec Brigitte Macron
Andrzej Duda pojawił się w gronie takich osób jak przyszły prezydent USA Donald Trump, czy książę William. W trakcie trwania ceremonii Andrzej Duda zaliczył wpadkę. Gdy witał się z pierwszą damą Francji, Brigitte Macron, wykonał gest, który wzbudził dyskusje wśród obserwatorów protokołu dyplomatycznego. Kamery uchwyciły moment, kiedy prezydent ucałował dłoń Macron.
W rozmowie z Plotkiem ekspertka od etykiety i savoir-vivre'u stwierdziła, że w ten sposób prezydent naruszył zasady etykiety.
Ekspertka komentuje gest prezydenta. To nie powinno mieć miejsca
Jak wyjaśnia Aleksandra Pakuła w kontekście międzynarodowym można takie zachowanie uznać nawet za nietakt. Dodała, że Andrzej Duda zrobił to nie pierwszy raz.
W sytuacjach biznesowych, a do tych z punktu widzenia etykiety zaliczamy spotkania przedstawicieli państw, nigdy nie należy całować kobiet w dłoń. Niestety, polscy politycy robią to nieustannie, bez względu na przynależność polityczną. Całował Donald Tusk, Jarosław Kaczyński czy właśnie Andrzej Duda. Prawda jest jednak taka, że raczej odbierane jest to jako miły, polski gest - wyjaśniła ekspertka.
Przy okazji przypomniała również zabawną sytuację sprzed lat. Zalecam jednak ostrożność, bo rozpędzając się, można skończyć jak wspomniany Jarosław Kaczyński, całujący w rękę Radosława Sikorskiego- powiedziała ekspertka.