Urszula Trawińska-Moroz była nie tylko wybitną solistką operową, ale również cenioną reżyserką i dyrektorką. Jej kariera w Teatrze Wielkim Operze Narodowej trwała od 1964 do 1988 roku.
Niezapomniane role
Wcielała się w postaci takie jak Łucja z "Łucji z Lammermooru" Donizettiego, Violetta z "Traviaty" Verdiego, czy Hanna ze "Strasznego dworu" Moniuszki. "Śpiewała idealnie czysto, lekko, z tą swobodą emisji i techniki koloraturowej, która nie tylko sprawia satysfakcję swoją prawidłowością, ale wyznacza charakter partii. Natomiast to, co można by nazwać rozpływaniem się barwy w scenie obłąkania, jest z pewnością osiągnięciem interpretacyjnym, przenoszącym słuchacza poza świat osobisty" - pisał muzykolog i krytyk muzyczny Janusz Ekiert w 1972 r.
Urszula Trawińska-Moroz współpracowała z teatrami w Monachium, a także prowadziła Operę i Operetkę w Szczecinie oraz Operetkę Warszawską. Była także cenioną pedagożką w Akademii Muzycznej w Warszawie, gdzie przekazywała swoją wiedzę kolejnym pokoleniom artystów.
Zasłużona dla polskiej kultury
Urszula Trawińska-Moroz została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
"Właśnie się dowiedziałem, że odeszła Pani Profesor Urszula Trawińska-Moroz. To Pani Profesor powiedziała jako pierwsza, że powinienem kształcić głos, była moim pierwszym nauczycielem śpiewu i w jej klasie śpiewu solowego ukończyłem studia na Akademii Muzycznej im. F. Chopina. Dziękuję za wszystko, czego mnie nauczyła"- napisał na swoim Facebooku wybitny polski śpiewak Tadeusz Milewski.