Nowy sondaż partyjny. PiS i Konfederacja z większością, koalicjanci poza Sejmem

Z badania Pollster przeprowadzonego dla "Super Expressu" wynika, że PiS cieszy się poparciem 33,55 proc. respondentów, a Konfederacja zdobyła 12,8 proc. Te dwa ugrupowania razem miałyby wystarczającą liczbę mandatów, by utworzyć sejmową większość. Koalicja Obywatelska pozostaje niewiele w tyle, uzyskując 31,2 proc. poparcia. Do parlamentu weszłaby jeszcze Nowa Lewica z wynikiem 7,25 proc.

Reklama

Na granicy progu wyborczego uplasowały się Partia Razem (4,95 proc.) oraz Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna (4,8 proc.). Poza Sejmem znalazłyby się natomiast obie partie, które jeszcze niedawno tworzyły Trzecią Drogę – Polska 2050 z wynikiem 3,8 proc.i PSL, który uzyskał jedynie 1,6 proc. głosów.

Fatalny sondaż dla PSL i Polski 2050. Początek końca Szymona Hołowni?

Reklama

Dla Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni nowy sondaż to bardzo zła wiadomość. Rozpad Trzeciej Drogi nie przyniósł oczekiwanych korzyści, a obie partie nie zdołały przekonać wyborców do samodzielnych startów. Eksperci nie mają wątpliwości co do przyczyn tego stanu rzeczy.

To, że PSL znalazł się w tym badaniu poza Sejmem mnie nie dziwi – komentuje w rozmowie z "Super Expressem" prof. Wojciech Rafałowski, socjolog polityki z Uniwersytetu Warszawskiego. – Ludowcy to główny hamulcowy obecnej koalicji rządzącej – dodaje.

W odniesieniu do Polski 2050 ekspert zauważa dwie możliwe drogi wyjścia z kryzysu. – Nadzieją dla Polski 2050 są dwie kwestie – budowa struktur na wybory za dwa lata lub znalezienie sobie miejsc na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej. W innym przypadku partia Hołowni jest skazana na bycie poza Sejmem – mówi prof. Rafałowski.

Podobnie sytuację ocenia prof. Henryk Domański. – Liderzy PSL i Polski 2050 liczyli, że rozwiązanie koalicji Trzeciej Drogi, która straciła już swój sens istnienia w oczach wyborców, pomoże obu partiom, ale na tę chwilę ta hipoteza okazuje się nieprawdziwa – podkreśla. Jego zdaniem nie warto jednak jeszcze całkowicie skreślać PSL. – Z ludowcami nigdy nie wiadomo. Słabe sondaże kończyły się potem wynikiem nad progiem wyborczym – przypomina Domański, cytowany przez „Super Express”.

PiS i Konfederacja idą po władzę po wyborach. Ekspert wskazuje wspólny cel

Choć wspólny wynik PiS i Konfederacji daje sejmową większość, eksperci przestrzegają przed zbyt optymistycznymi scenariuszami dotyczącymi współpracy obu partii.

Arytmetycznie PiS i Konfederacja mają według tego sondażu sejmową większość, ale współpraca tych partii będzie trudna pod względem ekonomicznym. PiS jest bowiem partią etatystyczną, socjalną, a Konfederacja skrajnie liberalną. Sądzę, że prędzej czy później pokłócą się i może być ciężko z utrzymaniem w dłuższej perspektywie ich wspólnych rządów – ocenia prof. Rafałowski.

Zwraca jednak uwagę na jedną wspólną motywację, która może utrzymać ten sojusz przy życiu. – Mentzena, Bosaka i Kaczyńskiego łączy jeden wspólny cel – odsunięcie Donalda Tuska od władzy – zaznacza.

Sondaż przeprowadzono metodą CAWI w dniach 8–9 lipca 2025 r. na reprezentatywnej próbie 1085 dorosłych Polaków.