Pogrzeb Bohdana Smolenia. Nad trumną przyjaciela przemawiał Zenon Laskowik
1 Piosenkarz i kabareciarz Rudi Schuberth pojawił się na cmentarzu w Przeźmierowie, by pożegnać przyjaciela
PAP / Jakub Kaczmarczyk
2 Od 2008 roku aktor miał poważne problemy ze zdrowiem - przeszedł wylew, chorował na rozległe zapalenie płuc. Zarówno on, jak i lekarze nie ukrywali, że do poważnych problemów przyczyniły się papierosy: Bohdan Smoleń przyznawał, że w młodości palił nawet kilka paczek papierosów dziennie. Mimo wszystko zachowywał charakterystyczne dla siebie poczucie humoru. Za każdym razem, gdy dziennikarze pytali go jak zdrowie, odpowiadał: "Dziękuję, do dupy". Mimo świadomości choroby i płynących z niej ograniczeń starał się zachowywać pogodę ducha i żartować, nawet ze swego staniu zdrowia
PAP / Jakub Kaczmarczyk
3 Zenon Laskowik, satyryk i sceniczny partner Bohdana Smolenia przemawia nad trumną przyjaciela
PAP / Jakub Kaczmarczyk
4
Pod koniec lat osiemdziesiątych na dłuższy czas wycofał się z życia publicznego - powodem były dwie tragedie osobiste. W ciągu roku Bohdan Smoleń stracił syna i żonę - oboje popełnili samobójstwo.
W 2007 roku założył "Fundację Stworzenia Pana Smolenia", która zbierała środki na hipoterapię dla dzieci
PAP / Jakub Kaczmarczyk
5 Rodzin i przyjaciele podczas pogrzebu Bohdana Smolenia
PAP / Jakub Kaczmarczyk
6 W 2015 roku, po trzecim wylewie został sparaliżowany. Do ostatniej chwili wspierali go jednak inni artyści i przyjaciele - 29 lutego w Teatrze Kamienica odbył się koncert, podczas którego zbierano środki na rzecz rehabilitacji aktora
PAP / Jakub Kaczmarczyk
7
PAP / Jakub Kaczmarczyk
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję