To pierwszy taki przypadek, kiedy izraelskie bomby spadają na szkołę pełną ludzi. W ostatnich dniach ostrzeliwano szkoły w Gazie, ale były one puste.

Liczba ofiar wojny w Strefie Gazy wzrosła do 745 po stronie palestyńskiej - podało w czwartek ministerstwo zdrowia Hamasu. Po stronie izraelskiej w trwającym już 17 dni konflikcie zginęło 35 osób, w tym 32 żołnierzy. Liczbę rannych Palestyńczyków szacuje się na 4250 osób.

Reklama

ONZ twierdzi, że ponad 120 tysięcy osób w Gazie opuściło swoje domy w obawie przed bombami. Większość spośród uciekinierów znalazła schronienie w prowadzonych przez ONZ szkołach. Niepotwierdzone informacje z Gazy mówią, że izraelskie pociski spadły właśnie na jedną z takich szkół w Beit Hanun.

Ale izraelskie ataki nie pozostają bez odpowiedzi. Palestyński Hamas także ostrzeliwuje rakietami teren Izraela. Nad Tel Awiwem system "Żelazna Kopuła" przechwycił i strącił aż 5 rakiet.

Izraelska operacja "Obronny Brzeg" w Gazie, która jest odpowiedzią na ostrzał Izraela przez Hamas, trwa już 17 dzień. Szanse na szybkie zakończenie wojny wydają się niewielkie.