Telewizja LiveNews.ru publikuje wypowiedź jednego z członków grupy, stojącego na tle budapeszteńskiego parlamentu. Aleksiej Galickij zapowiada kontynuację rajdu do Berlina "bez względu na okoliczności". Mówi, że "Nocne Wilki" wjechały na teren Wspólnoty Europejskiej, nie łamiąc prawa. Jako punkt zborny motocykliści wyznaczyli sobie Bratysławę. Stamtąd zamierzają kontynuować rajd według wcześniej zaplanowanej trasy.

Reklama

Informacji o obecności rosyjskich motocyklistów na Węgrzech nie potwierdzają na razie żadne inne media.

Motocykliści z klubu "Nocne Wilki" sympatyzującego z prezydentem Władimirem Putinem deklarują zamiar odwiedzania miejsc historycznych. Chcą dotrzeć do Berlina 9 maja, by uczcić tam 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Tego dnia Rosja świętuje Dzień Zwycięstwa.

Reklama

Polski MSZ przekazał Rosji notę, w której odmówił udzielenia zgody na wjazd rajdu rosyjskich motocyklistów na terytorium naszego kraju. Podstawą decyzji był brak precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>