Podkreślił, że nie powiódł się projekt Noworosja, zgodnie z którym wspierani przez Moskwę separatyści planowali rok temu powołanie Republiki Noworosji, która obejmowałaby kilka wschodnich i południowych obwodów Ukrainy.
Prezydent Poroszenko dodał, że dzięki ukraińskiej armii udało się ograniczyć działalność separatystów jedynie do 1/3 Zagłębia Donieckiego.
Podkreślił, że obecnie najważniejszym zadaniem jest odzyskanie kontroli nad 400-kilometrowym odcinkiem granicy z Rosją. Zagłębie Donieckie zapomniałoby o tej wojnie, jak o strasznym śnie, gdyby w Moskwie chcieli pokoju tak, jak w Kijowie - dodał.
Petro Poroszenko poinformował, że na froncie walczy obecnie 50 tysięcy Ukraińców. Ogółem ukraińska armia liczy teraz 250 tysięcy wojskowych. Prezydent przyznał, że nadal cierpi ona na poważne niedobory, ale sytuacja powoli się poprawia, między innymi, dzięki współpracy z wolontariuszami, którzy działają w Ministerstwie Obrony.
Prezydent dodał też, że w czasie walk na froncie zginęło 1700 ukraińskich żołnierzy i 6400 cywilów. Parlament uczcił ich pamięć minutą ciszy.
ZOBACZ TEŻ: Ciężkie walki pod Donieckiem. Ofensywa separatystów, giną ludzie>>>