Anodina zwróciła się do mediów z prośbą, by nie ufały doniesieniom różnych źródeł na temat przyczyn katastrofy.

"Prace trwają, są prowadzone starannie, skrupulatnie, w pełnej współpracy ze stroną polską" - powiedziała Anodina, zapewniając, że po zakończeniu prac komisja ogłosi ich wyniki.

Reklama

Dodała też, że informacja, która pojawiła się w mediach, o trzech-czterech próbach podchodzenia do lądowania, nie odpowiada prawdzie.

"Mogę oświadczyć, że była jedna próba lądowania" - powiedziała Anodina.

Zapewniła, że komisja techniczna MAK będzie regularnie informować o przebiegu dochodzenia.

Reklama

Tu-154M z polską delegacją lecącą na uroczystości rocznicowe do Katynia rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.