Starożytnemu greckiemu filozofowi, urodzonemu w 570 r. p.n.e., przypisuje się stworzenie popularnej teorii o trójkącie prostokątnym, którą każdy z nas zna ze szkoły. Przypomnijmy, suma kwadratów długości przyprostokątnych jest równa kwadratowi długości przeciwprostokątnej.
Legenda głosi, że Pitagoras odkrył to twierdzenie, kiedy się nudził. Miał wtedy obserwować kamienne kwadratowe płyty i wyobrażać sobie trójkąty prostokątne w ich obrębie. Uznał, że powierzchnia kwadratów na długościach boków jest równa kwadratowi na przeciwprostokątnej.
Pitagoras autorem plagiatu? Współczesny naukowiec ma na to dowody
Bruce Ratner ma doktorat ze statystyki matematycznej i prawdopodobieństwa z Rutgers University w Stanach Zjednoczonych. Naukowiec twierdzi, że teoria, którą przypisuje się Pitagorasowi, mogła zostać odkryta dużo wcześniej, nawet 1000 lat przed narodzinami Greka. Pitagoras miał ją tylko spopularyzować. "Istnieją konkretne dowody, które bezsprzecznie wskazują, że twierdzenie Pitagorasa zostało odkryte i udowodnione przez babilońskich matematyków” – napisał Ratner.
Naukowiec wysnuł takie wnioski na podstawie glinianej tabliczki, którą znaleziono w południowej Mezopotamii. Aktualnie jest przechowywana na Yale University, innej amerykańskiej uczelni. Tabliczka ma wyryte oznaczenia, które przedstawiają pochylony kwadrat i jego dwie przekątne z kilkoma znakami wygrawerowanymi wzdłuż jednej strony i pod poziomą przekątną. Ratner twierdzi, że "wniosek jest nieunikniony". Według niego, Babilończycy doskonale wiedzieli, jak obliczyć pierwiastek kwadratowy z niezwykłą dokładnością.