Unikalne znalezisko w Bałtyku. "Nie ma go żadne muzeum"
1 „Arctowski” wyszedł z portu, by wykonać rutynowe prace przy wytyczaniu trasy żeglugowej. Zbierał dane dotyczące między innymi ewentualnych przeszkód na morzu. Na wysokości wschodniego Wybrzeża specjalistyczne urządzenia zarejestrowały duży obiekt, który spoczywał na głębokości 20–30 metrów – informuje polska-zbrojna.pl
YouTube
2 Samolot wykryto już w grudniu 2012 roku za pomocą sonarów i echosond. W styczniu tego roku dno Bałtyku sfilmowała kamera
YouTube
3 Jesteśmy niemal na sto procent pewni, że mamy do czynienia z wrakiem Junkersa, niemieckiego bombowca z czasów drugiej wojny światowej – wyjaśnia kmdr ppor. Grządziel dla portalu polska-zbrojna.pl
YouTube
4 Znalezisko, mimo że niezwykle rzadkie, najprawdopodobniej nie doczeka muzealnej ekspozycji. Marynarka ma techniczne możliwości, aby wydobyć wrak o takich wymiarach, jednak koszt operacji może stanowić istotną przeszkodę
YouTube