Ostre słowa z ust o. Tadeusza Rydzyka miały paść - wedle blogu Głos Rydzyka - w kościele Najświętszej Marii Panny w Toruniu, po mszy poprzedzającej marsz w obronie TV Trwam w Toruniu. Ojciec Rydzyk najpierw podziękował zgromadzonym w świątyni za demonstrację i poparcie.
- Za to bardzo dziękujemy, gratulujemy i za to, że jesteście czynni, katolicy czynni, a nie tacy jacyś, ręce złożone, a później ... - zaczął o. Rydzyk.
Po czym skrytykował słuchaczkę, która uznała, że należy się modlić i dać spokój z protestami ulicznymi. - Nawet w Radiu Maryja słyszę raz po raz, słyszałem teraz coraz mniej: dajmy spokój, wszytko dobrze tylko się módlmy. Idiotka! No, nie myśli, prawda? - miał powiedzieć ojciec Rydzyk.
Jego wypowiedź słuchacze Radia Maryja nagrodzili oklaskami.
Ojciec Rydzyk kontynuował. - Nie mówię w radiu tak, bo nie wiem co by zrobili, ale to jest, jak to nazwać... głupie, no - skwitował redemptorysta.