Suski w wywiadzie dla "Rz" przyznał, że pomysłodawcą projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji jest Prawo i Sprawiedliwość.
Na uwagę, że Porozumienie, będące częścią klubu jest zaskoczone propozycją i jest jej przeciwne, odparł, że "koalicjant jest ostatnio wszystkim zaskoczony".
Dlaczego teraz? Suski: Atak hakerski...
Pytany, dlaczego właśnie teraz projekt ujrzał światło dzienne, Suski przypomniał o ataku hakerskim na polskich ministrów. Wszystko wskazuje, że miał on miejsce ze strony naszego wschodniego sąsiada. Żeby bronić się przed przeniesieniem tego rodzaju ataków w przestrzeń medialną, należy wprowadzić przepisy, które będą zapobiegać dalszej ekspansji tym, którzy nie są nam przyjaźni" - wskazał poseł PiS.
Zaznaczył, że projekt nie był konsultowany "ani z TVN-em, ani z PO, ani z firmami zagranicznymi czy z Rosją". Nie ma znaczenia kto jest z jakiego kraju, to jest tylko kwestia obrony europejskiego obszaru gospodarczego. Rosja, USA, Chiny i jeszcze wiele innych krajów jest poza Europą - to dotyczy wszystkich krajów spoza i jest to wyłącznie kwestia geograficzna. A ja nie mam wpływu na geografię - powiedział Suski.
Jego zdaniem "zagraniczni inwestorzy, szczególnie spoza Unii Europejskiej, nie powinni mieć większościowych udziałów w mediach w Polsce, tak zresztą jak i w całej UE".
Suski: Czas na sprzedanie części akcji
Suski zaznaczył, że przygotowywane zmiany wychodząc naprzeciw inwestorom dają bardzo długi czas na sprzedanie części akcji. Podkreślił, że ustawa nie jest pisana przeciwko TVN. My nie zamierzamy tłamsić wolności mediów - podkreślił.
"Ta ustawa nie zakazuje nadawania, ani TVN-owi, ani żadnej innej stacji. To jest histeria opozycji, która nakręca spiralę podejrzliwości – mówiąc o tym, że ta ustawa zmieni rzeczywistość w Polsce. Ustawa nie zmieni rzeczywistości, tylko zapobiegnie wejściu na polski rynek takich firm jak Russia Today - ocenił.
"TVN powinien brać wzór z TVP"
Pytany, czy spółki skarbu państwa mogłyby kupić TVN, Suski odpowiedział, że nie może tego wykluczyć ani potwierdzić. Ja nimi nie zarządzam - dodał poseł.
Dopytywany, czy jego zdaniem TVN jest stacją szkodliwą czy pożyteczną w Polsce, odparł że wielokrotnie spotykał się z tym, że w TVN mijano się z prawdą. Ta stacja jest mało wiarygodna - ocenił.
Na pytanie, czy TVN powinien brać wzór z TVP, odpowiedział: "oczywiście, że tak".