O zakończeniu współpracy z pięcioma pracownikami, którym zarzucano antysemityzm, poinformował w tym tygodniu Peter Limbourg, dyrektor Deutsche Welle. Nie podał jednak dodatkowych informacji o pracownikach, którzy zostali przez stację zawieszeni w obowiązkach w grudniu ub.

Reklama

Od tamtego czasu trwało zewnętrzne dochodzenie przeciwko kilku pracownikom arabskiej redakcji i niezależnym, zagranicznym współpracownikom DW. Dochodzenie rozpoczęto pod koniec listopada 2021 roku, gdy media zaczęły ujawniać pierwsze informacje.

Antysemickie incydenty

Osoby te, współpracujące lokalnie ze stacją DW, miały w ostatnich latach zamieszczać na swoich profilach w mediach społecznościowych wpisy o charakterze antysemickim i antyizraelskim. Po nagłośnieniu sprawy przez „Sueddeutsche Zeitung” wpisy te zostały szybko usunięte przez ich autorów z sieci. Wyniki śledztwa przedstawiła była federalna minister sprawiedliwości Sabine Leutheusser-Schnarrenberger oraz psycholog Ahmad Mansour. Jak twierdzili, były to odosobnione incydenty, a w redakcji arabskiej DW - ich zdaniem - „nie stwierdzono strukturalnego antysemityzmu”.

To nie pierwszy taki przypadek w niemieckiej stacji Deutsche Welle. W grudniu ubiegłego roku stacja zakończyła także współpracę z jordańskim nadawcą Roya TV, w którego mediach społecznościowych publikowane były antyizraelskie i antysemickie karykatury.