Stereotyp tępego osiłka z pitbullem ma teraz naukowe potwierdzenie. Badacze przeprowadzili ankiety wśród 758 studentów. Okazało się, że ci którzy mają psy niebezpiecznych ras, sami częściej niż przeciętnie dopuszczają się aktów wandalizmu, bójek, nierzadko mają styczność z narkotykami. Wnioski wypływające z sondy nie wydają się specjalnie odkrywcze, jednak rzucają dodatkową wiedzę na temat przypadków agresywnych zachowań trzymanych w domach psów.

Reklama

Choć skłonności niektórych ras psów do agresji są większe, to jednak równie ważne lub może nawet ważniejsze jest środowisko, w którym się wychowują i przebywają."Nie sama natura czyni zbira" - stwierdza Clive Wynne, psycholog z uniwersytetu w Gainesville, Floryda.

Trzeba pamiętać, że badanie wskazują tylko statystyczne preferencje. Wśród właścicieli pitbulli i innych psów ras agresywnych można też znaleźć osoby spokojne i zrównoważone, a same psy, nawet najbardziej wojowniczej rasy, mogą być wychowane na łagodne kanapowce.