Jedną z bardziej znanych scen filmu "101 dalmatyńczyków" jest ta, w której po ulicy przechadzają się najróżniejsze ludzkie typy ze swoimi pupilami. Starsza puszysta pani z zadartym nosem idzie z mopsem, hipiska o pociągłej twarzy - z długowłosym hartem afgańskim i tak dalej. Słowem - każdy ze swoim psim odpowiednikiem.

Reklama

Jednak czy patrząc na człowieka, bylibyśmy w stanie określić, jakiego ma czworonoga? Jak się okazuje - tak, czego dowiodły badania psychologów z brytyjskiego Bath Spa University.

Do swojego badania Lance Workman zaprosił 70 ochotników, którzy nie mają psów. Ich zadaniem było określenie, jakiej rasy czworonoga (do wyboru był pudel, labrador i staffordshire bullterier) posiadają pokazani ludzie.

Jak się okazało, badani poradzili sobie z zadaniem o wiele lepiej, niż gdyby wyłącznie zgadywali. Ilość poprawnych odpowiedzi wynosiła ponad 50 procent (gdyby ochotnicy zgadywali, to przy trzech możliwościach ilość dobrych odpowiedzi wynosiłaby ok. 30 proc).

Co ciekawe, gdy autorzy badań poszli dalej i próbowali powiązać określone cechy osobowości właścicieli z rasami, nie znaleźli żadnej prawidłowości.