Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że Platforma Obywatelska swymi plakatami złamała ustawę o partiach politycznych. Bo każdy polityczny billboard postawiony w kampanii wyborczej musi być podpisany. A kampania ruszyła 8 września.

To nie kampania wyborcza, a informacyjna - tłumaczą posłowie PO.

"Nie ma czegoś takiego jak kampania informacyjna poszczególnych partii, gdyż jest to element kampanii wyborczej. PO pomyliła się, jak zwykle oszczędnie gospodarowała prawdą. Ciekawe, co jutro powie na ten temat" - odpowiada na to Tomasz Dudziński (PiS).

Zdanie Prawa i Sprawiedliwości potwierdziła w końcu Państwowa Komisja Wyborcza. Kazimierz Czaplicki, szef Krajowego Biura Wyborczego, stawia sprawę jasno - w kampanii wyborczej partie muszą podpisywać swoje billboardy.