"Minione dwudziestolecie było dla Polski najlepszym okresem w ciągu ostatnich 300 lat" - ocenia Adam Michnik. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" wystąpił z okazji 20. rocznicy upadku komunizmu w Polsce w Akademii Kijowsko-Mohylańskiej.

Reklama

>>>Michnik ostro krytykuje Zyzaka

Michnik podkreślił, że do przemian, które rozpoczęły się w 1989 roku, doszło dzięki porozumieniom zawartym w trakcie rozmów przy Okrągłym Stole. "Bezkrwawa rewolucja w Polsce nie byłaby możliwa bez zgody politycznej ówczesnych przywódców dwóch przeciwnych obozów: Lecha Wałęsy ze strony "Solidarności" i generała Wojciecha Jaruzelskiego, który reprezentował wówczas stronę rządzącą" - podkreślił.

>>>Michnik uprawia propagandę

Michnik korzystając z obecności stwierdził, że kwestia Ukrainy nadal pozostaje ważnym zagadnieniem polskiej polityki zagranicznej. "Mamy proukraińskiego prezydenta, który wychodzi w tych sprawach nawet przeciwko własnemu elektoratowi i nieco ostrożniejszy rząd, który jednak także doskonale rozumie wagę Ukrainy - powiedział.

Reklama

"Patrzymy na Ukrainę z ogromnym niepokojem, ale i trzymamy za was kciuki: Ukraina nie może przegrać" - podsumował Adam Michnik.

>>> Jaruzelska: Współczuję dzieciom Wałęsy