Janusz Zemke wkrótce pojedzie do Brukseli. Kto go zastąpi w poselskiej ławie? Wciąż nie wiadomo. Teoretycznie powinna to być następna osoba w kolejce, która nie dostała się w ostatnich wyborach do Sejmu. Problem polega na tym, że żadna z nich nie chce być posłem.

Reklama

>>>Zobacz nowe twarze w Sejmie

Tuż pod kreską znalazł się wtedy Sławomir Jeneralski, były prezenter "Wiadomości". Ale on nie chce już mieć z polityką nic wspólnego. Kolejna osoba to wiceprezydent Bydgoszczy Grażyna Ciemniak - też nie chce na Wiejską. To samo mówi starosta żniński Zbigniew Jaszczuk i Roman Pawłowski, dyrektor bydgoskiej firmy CHS Computers - pisze "Gazeta Wyborcza".

Ostatnia nadzieja to Piotr Hemmerling, zastępca burmistrza Mroczy - dziennikarze "GW" nie mogli się do niego dodzwonić. SLD liczy też na zmianę zdania Grażyny Ciemniak.

Jeśli nikt się nie zdecyduje? "Zgodnie z prawem marszałek Sejmu stwierdza, że do końca kadencji ten mandat zostaje nieobsadzony" - wyjaśnia Kazimierz Czaplicki, sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej.

Reklama