Kwaśniewski powiedział, że Polska przyłączyła się do wojny w Iraku na podstawie błędnych informacji o irackiej broni masowej zagłady przekazanych mu przez ówczesnego sekretarza stanu USA.
"Colin Powell, wtedy szef dyplomacji Busha, także nie obstaje już przy tych przyczynach wojny. Nie mnie o tym sądzić, kto błędnie poinformował Powella o broni masowej zagłady. Wiem tylko, kto mnie informował o rzekomej sytuacji: Colin Powell. Na tej podstawie weszliśmy do wojny. Za błędne informacje nie odpowiada Polska, lecz rząd USA" - zapewnia Kwaśniewski.
Były prezydent powiedział też, że teraz byłby już ostrożniejszy. "Wtedy nie myślałem, że można nas tak bardzo wprowadzić w błąd. Może było to naiwne" - wyznał.
Jednak Kwaśniewski jest zadowolony z pracy naszych żołnierzy w Iraku. "Wykonali wspaniałą robotę i zdobyli niezliczone doświadczenia. Wzrosła wartość naszej armii. Także pod względem politycznym zyskaliśmy na znaczeniu. To była inwestycja w przyszłość" - uważa.
Wywiad ukaże się w środowym wydaniu gazety.