Czarnecki obawia się, że jeśli dojdzie do podziału prawicy, to skorzysta na tym lewica z liberałami. A wtedy - jego zdaniem i wbrew zamysłowi Jurka - ochrona życia poczętego będzie dużo słabsza.
Eurodeputowany Samoobrony uważa więc, że działania Marka Jurka są "nieracjonalne". Eurodeputowany powiedział w Polskim Radiu, że Jurek nie wyciągnął wniosków z przeszłości, kiedy to podziały osłabiły prawicę. Według niego, Jurek o wiele skuteczniej mógłby walczyć o ochronę życia poczętego jako marszałek Sejmu i wiceszef największego ugrupowania parlamentarnego.
Ryszard Czarnecki nie spodziewa się, by ugrupowanie Marka Jurka zdobyło większe poparcie. Podkreślił, że jego zwolennicy liczyli, że poprze ich Radio Maryja, tymczasem - jak dodał eurodeputowany - okazało się, że ojciec Rydzyk wciąż stawia na PiS.