Jak na bliźniaków przystało, dzień urodzin spędzili podobnie. Prezydent na szczycie przywódców Gruzji, Ukrainy, Azerbejdżanu i Mołdawii w stolicy Azerbejdżanu - Baku, premier w Bratysławie na szczycie Grupy Wyszehradzkiej. Dlatego na świętowanie nie było ani czasu, ani zapewne i siły. Za pasem unijny szczyt, do którego trzeba się przygotować. Nieoficjalnie mówi się, że najbliższa okazja do spotkania będzie w niedzielę - w domu ich mamy, Jadwigi.

Od Jacka i Placka do premiera i prezydenta
Bliźniacy Jacek i Placek przyszli na świat we wsi Zapiecek. Są tak żarłoczni, okrutni i leniwi, że wiadomo, że nic z nich nie wyrośnie. By nigdy nie pracować, kradną księżyc. Chcą go sprzedać i żyć jak królowie. Ale szybko uczą się, że skarby mają pozorną wartość. Wracają do domu i zaczynają pomagać rodzicom.

Tak wyglądały początki kariery braci Kaczyńskich. Zaczęli na wielkim ekranie w filmie "O dwóch takich, co ukradli Księżyc". W końcu jednak trafili na polityczne salony. Lech wygrał wybory prezydenckie w październiku 2005 roku, a Jarosław objął funkcję premiera w lipcu zeszłego roku. Od ponad półtora roku bracia Kaczyńscy stoją razem na czele państwa.

Spontanicznej imprezy nie szykują premierowi pracownicy jego kancelarii. Jak napisał dziennik "Metro", Jarosław Kaczyński zastrzegł nawet, aby kancelaria nic nie organizowała z okazji jego urodzin. Ale pracownicy, mimo prośby premiera, chcą mu wręczyć prezent.

Prezenty także posypią się od kolegów z PiS. Premier może już robić miejsce w szafie na nowe krawaty. Jaki jeszcze można zrobić prezent braciom Kaczyńskim? Obaj bardzo lubią dostawać książki, zwłaszcza historyczne. "Zawsze lubili czytać, więc książki dostawali już w dzieciństwie. To do dziś sprawia im największą przyjemność" - zdradziła gazecie "Metro" mama dzisiejszych jubilatów, Jadwiga Kaczyńska. Być może właśnie u mamy Jadwigi w najbliższą niedzielę, Lech i Jarosław wraz z najbliższymi, będą mieli okazję do skromnego świętowania urodzin. Bo jak na razie nie pozwalają im na to obowiązki.

Prezydent wyznał w Baku, że chciałby dostać na urodziny dobre książki i płyty.

Co ciekawe, prezydent i premier nie są jedynymi znanymi politykami urodzonymi 18 czerwca. Dziesięć lat po braciach Kaczyńskich w Krakowie urodził się Jan Rokita, polityk Platformy Obywatelskiej.