Ostatnie posiedzenie Sejmu zaplanowano na 6 lipca. Urlop posłów miał trwać do 22 sierpnia, czyli aż 46 dni. Miał... Wszystko wskazuje na to, że posłowie, nim rozjadą się w świat, będą musieli jeszcze popracować. Przez to ich urlop będzie krótszy o co najmniej 4 dni.

Reklama

Potwierdza to Ludwik Dorn (53 l.). "Jeśli w poniedziałek wpłynie do Sejmu projekt ustawy o finansach publicznych, zwołam dodatkowe posiedzenie. Zacznie się ono 10 lipca" - zapowiada marszałek.

Skąd ten pośpiech? Dla wicepremier Zyty Gilowskiej ustawa o finansach publicznych jest prawdziwym przełomem. Projekt zakłada m.in. likwidację trzech tysięcy zakładów budżetowych i tysiąca tzw. gospodarstw pomocniczych. W rezultacie, w ciągu dwóch lat, budżet państwa może zaoszczędzić nawet 10 mld zł. "Jawność finansów publicznych to najskuteczniejszy sposób walki z bałaganem, marnotrawstwem, korupcją, bezmyślnością i niedołęstwem" - mówi wicepremier Gilowska.