Odwołany wicepremier tym razem wykorzystał swoją dzisiejszą konferencję, by ostrzec polityków opozycji przed prowokacjami służb. PiS, według Leppera, chce wykorzystać zebrane haki na "polityków z pierwszej półki w kampanii wyborczej". "Od początku jest to ukierunkowane na kampanię wyborczą" - grzmiał szef Samoobrony.
A ta kampania może się zacząć już wkrótce, bo - według Leppera - ta kadencja Sejmu na pewno będzie skrócona.
Według niego, nie będzie to kampania merytoryczna, tylko "jedna konferencja za drugą", na której będą pokazywane materiały kompromitujące opozycję.
Były wicepremier uważa, że na tym skupia się teraz wyłącznie rząd. "To nie jest praca rządu, to ciągłe polowanie na polityków, żeby pokazać, że tylko my jesteśmy niewinni" - powiedział przewodniczący Samoobrony.
Lepper po raz kolejny powtórzył oskarżenia wobec ministra Gosiewskiego i szefa CBA Mariusza Kamińskiego. CBA, "zastawiając wnyki na polityków", łamie - według Leppera - prawo. Przewodniczący Samoobrony zaapelował więc do prokuratury, by wszczęła postępowanie wobec Kamińskiego. "Pan Kamiński stał na czele grupy przestępczej" - powiedział, nie przebierając w słowach, Lepper.
CBA szykuje "różnego rodzaju prowokacje, głównie przeciwko politykom PO i SLD" - ostrzegł Andrzej Lepper. Były wicepremier uznał siebie za pierwszą ofiarę politycznych działań specsłużb.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama