Ludzie Radia Maryja starają się wykazać, że Rydzyk wcale nie nazwał prezydenta oszustem, lecz zrobili to właśnie dziennikarza TVN24. Według nich takiego słowa nie ma na "taśmach Rydzyka".

"Po opublikowaniu przez jeden z tygodników taśm z rzekomymi wypowiedziami ojca Rydzyka, oskarżono go o obrażenie pary prezydenckiej. Autentyczność taśm nie jest potwierdzona, ale nawet ich treść została przekłamana przez pozostałych dziennikarzy" - takie oświadczenie odczytano wieczorem w serwisach informacyjnych TV Trwam i Radia Maryja.

"Należąca do rodziny Walterów TVN24 w poniedziałek informowała w swych serwisach, że ojciec Tadeusz Rydzyk nazwał prezydenta oszustem. Takie słowa nie znalazły się na owych taśmach. Pojawiło się jedynie stwierdzenie, że prezydent skłamał w jakiejś jednej sprawie. Następnego dnia kłamstwo to powtórzyła
Monika Olejnik, a dziś także prezenter Faktów. W ten sposób stacja ta rozpowszechnia oszczercze stwierdzenie godzące w godność prezydenta RP" - uznali autorzy oświadczenia.