"Całokształt tych zeznań jest tak bulwersujący, że w każdym cywilizowanym kraju dymisja byłaby jedynym wyjściem" - uważa Pawłowiec. "Jarosław Kaczyński jest odpowiedzialny za to, co złego działo się na styku polityki, służb specjalnych i organów ścigania" - oskarża.

To nie jedyny - według LPR - powód do dymisji premiera. "PiS oszukało swych wyborców. Jarosław Kaczyński nie zrealizował przedwyborczych obietnic" - zaznacza Pawłowiec. Chodzi mu m.in. o traktat konstytucyjny UE, który - zdaniem Ligi - PiS bezwarunkowo zaaprobował.