"Polska polityka potrzebuje świeżości, bo ten klin, który jest między PO i PiS nie służy Polsce najlepiej" - mówił w rozmowie z TVN24 Tomasz Dudziński, wciąż członek PiS. On także znalazł się w nowym stowarzyszeniu.

Reklama

Europoseł Marek Migalski, który jest jednym z założycieli stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza", podkreśla, że powstało ono jako głos krytyki wobec wojny polsko-polskiej. Wśród członków stowarzyszenia jest też m.in. posłanka PiS Lena Dąbkowska-Cichocka.

"Jesteśmy nie przeciwko PiS-owi, ale jesteśmy przeciwko PiS-owi jako nieskutecznej opozycji, której Donald Tusk i jego rząd może śmiać się prosto w twarz i nie muszą nic robić" - powiedział we wtorek PAP Migalski.

Jak zaznaczył, stowarzyszenie, którego powstanie ogłosiła we wtorek Joanna Kluzik-Rostkowska, jest krytyczne zarówno wobec PO jako formacji rządzącej, ale także PiS jako nieskutecznej opozycji. "Uważamy, że obydwie te partie nie wypełniają dziś swoich funkcji" - podkreślił europoseł.

Reklama

Poinformował, że jest wśród 15 osób-założycieli stowarzyszenia. Dodał, że nieprzypadkowa jest jego nazwa, bo jest to hasło prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z wyborów prezydenckich, w które członkowie stowarzyszenia - jak zaznaczył - nadal wierzą.

"Myśmy wówczas i dzisiaj również wierzymy, że Polska jest najważniejsza, wierzyliśmy i wierzymy, że zgoda buduje, wierzyliśmy i wierzymy, że czas zakończyć wojnę polsko-polską" - mówił Migalski.

Podkreślił, że także dzień ogłoszenia powstania stowarzyszenia nie jest przypadkowy, gdyż jest to trzylecie rządu Donalda Tuska, którego działalność - jak zaznaczył - stowarzyszenie ocenia bardzo krytycznie. Migalski ocenił, że premier nie realizuje swoich podstawowych haseł, z którymi wygrywał wybory i zapowiadał modernizację kraju.

Reklama

Eurodeputowany mówił, że stowarzyszenie jest formacją niezadowoloną z języka debaty publicznej, nie dzieli na lepszych i gorszych Polaków i głęboko wierzy, że po drugiej stronie są "przeciwnicy polityczni, ale nie wrogowie czy zdrajcy".

Migalski zaznaczył, że stowarzyszenie ma opierać się na trzech filarach: rodzinie, modernizacji kraju i asertywnej polityce zagranicznej, która z jednej strony będzie mocno broniła naszych interesów, ale też będzie przyjazna dla naszych partnerów.

Pytany, czy w najbliższym czasie powstanie w Sejmie klub zrzeszający członków stowarzyszenia odparł, że tak. "Myślę, że w najbliższym czasie powstanie taki klub. Przez niego będziemy mogli pokazywać w sposób naturalny nasze postulaty, nasz sposób prowadzenia polityki, nasze założenia programowe" - zaznaczył Migalski. Jego zdaniem, ten klub będzie otwarty na współpracę w kwestiach merytorycznych z wszystkimi, także z posłami PiS.



Także posłanka PiS Lena Dąbkowska-Cichocka powiedziała we wtorek PAP, że jest członkiem stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza".

"Jak najbardziej popieram wszystkie postulaty i idee, które to stowarzyszenie ogłosiło, uważam, że są to dobre pomysły" - powiedziała. Pytana, jak wyobraża sobie w praktyce funkcjonowanie takiego stowarzyszenia odpowiedziała, że ta sprawa zapewne będzie jeszcze szerzej omawiana.

Dąbkowska-Cichocka zapowiedziała, że stowarzyszenie "Polska jest najważniejsza" będzie wspierać m.in. w kwestiach programowych. Posłanka, która nadal jest w klubie PiS, nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości.