Po ośmiu latach, pod koniec ubiegłego roku, CBOS porównał pod względem wybranych cech i nastawień psychicznych elektoraty partii cieszących się największym poparciem społecznym. Sporządził też ich psychologiczne charakterystyki. Poprzednie tego rodzaju badanie zrealizowano w marcu 2002 roku.

Reklama

Z badania wynika, że najbardziej zadowoleni z sytuacji w kraju i własnej są zwolennicy PO, a następnie elektorat SLD i PSL. Najmniej zadowoleni są sympatycy PiS.

Jak podaje CBOS, w ciągu ostatnich ośmiu lat wyraźnie się poprawiły nastroje wśród zwolenników PO, co jest zjawiskiem dość typowym w przypadku zmiany statusu ugrupowania na scenie politycznej: elektorat partii rządzącej na ogół lepiej niż przeciętnie ocenia sytuację w kraju i własną, z większym optymizmem patrzy też w przyszłość.

Według sondażu, nieznaczne pozytywne zmiany zaszły także w elektoratach SLD i PSL. Nie zmienił się natomiast poziom pesymizmu w elektoracie PiS, co biorąc pod uwagę ogólną poprawę nastrojów społecznych, wskazuje na względne pogorszenie się nastrojów sympatyków tej partii. Po części jest to efekt zmian profilu społeczno-demograficznego zwolenników tego ugrupowania. Zdaniem CBOS, zmiany w elektoracie PiS (zwiększenie się w nim udziału osób starszych, słabiej wykształconych i gorzej sytuowanych) są zapewne rezultatem przeniesienia na tę partię głosów przez część dawnych wyborców LPR i Samoobrony - ugrupowań, których zwolennicy w poprzednim badaniu charakteryzowali się największym nasileniem pesymizmu.

Reklama

Na pytanie CBOS, czy ogólnie rzecz biorąc sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym, czy też złym kierunku, 32 proc. badanych odpowiedziało, że w dobrym (wzrost o 16 punktów proc. w porównaniu z 2002 roku). Przeciwnego zdania było 54 proc. ankietowanych (spadek o 24 punkty proc.); 14 proc., podobnie jak 2002 roku, nie wyraziło zdania w tej sprawie.

20 proc. respondentów dobrze oceniło obecną sytuację gospodarczą w Polsce (wzrost o 17 punktów proc. w porównaniu z 2002 rokiem); "ani dobrze, ani źle" odpowiedziało 41 proc. (wzrost o 23 punktów proc.). Na temat obecnej sytuacji gospodarczej źle wyraziło się 35 proc. ankietowanych (spadek o 30 punktów proc.). 4 proc. badanych, tak jak w 2002 roku, nie potrafiło wyrazić swojego zdania.



Reklama

Na pytanie CBOS, jak obecnie żyje się rodzinom respondentów, "dobrze" - odpowiedziało 43 proc. badanych (wzrost o 25 punktów proc. w porównaniu z 2002 rokiem). 42 proc. odpowiedziało "ani dobrze, ani źle" (spadek o 8 punktów proc.). 14 proc. ankietowanych oceniło, że ich rodzinom żyje się źle (spadek o 12 punktów proc.). Podobnie jak w 2002 roku, w najnowszym badaniu nie było osób, które nie miały wyrobionego zdania w tej kwestii.

22 proc. ankietowanych uznało, że w ciągu najbliższego roku sytuacja gospodarcza Polski poprawi się (wzrost o 10 proc. w stosunku do 2002 roku); 47 proc. oceniło, że się nie zmieni (spadek o 2 proc.); 23 proc., że się pogorszy (spadek o 6 punktów proc.). 7 proc. nie wypowiedziało się na ten temat (spadek o 3 punkty proc.).

Jak podsumowuje CBOS, kondycja polskiego społeczeństwa jest obecnie znacząco lepsza niż osiem lat temu. O pozytywnych zmianach w tym zakresie świadczą niemal wszystkie wykorzystane przez sondaż wskaźniki obrazujące stan psychiczny Polaków.

Z sondażu wynika też, że w elektoratach partyjnych zdecydowanie większym nasileniem postaw proautorytarnych charakteryzują się sympatycy PiS i PSL, a w dalszej kolejności SLD i PO.

CBOS zbadał też podatność elektoratów na wiarę w istnienie ukrytych sił rządzących światem. Okazało się, że przekonanie o istnieniu ukrytych sił, sterujących społeczeństwem i spiskujących przeciwko Polsce, jest najbardziej rozpowszechnione wśród zwolenników PiS, a najmniej wśród sympatyków PO.

Dane pochodzą z dwóch badań przeprowadzonych na reprezentatywnych próbach losowych dorosłych mieszkańców Polski w dniach 7-13 października 2010 r. (zbadano 1035 osób) oraz od 4-11 listopada 2010 roku (przepytano 999 osób).