Jak ustalił Fakt, władze partii zdecydowały, że Eugeniusz Kłopotek nie będzie liderem listy wyborczej w okręgu kujawsko-pomorskim. Czarę goryczy przelało to, że Kłopotek złożył wieniec przed Pałacem Prezydenckim u boku Jarosława Kaczyńskiego.
Kłopotek miał w imieniu ludowców złożyć wieniec na Powązkach. Ale najpierw pojechał przed Pałac. Był jedynym parlamentarzystą spoza PiS, gdy doszło tam do szarpaniny z policją. Wcześniej poseł głosował przeciw nowelizacji ustawy antynarkotykowej, miał też odrębny głos w debacie na temat słów prezesa PiS o Śląsku. "Kłopotek może zapomnieć, że będzie liderem listy w swoim okręgu. Nie może nim być ktoś, kto tak odcina się od stanowiska koalicji" - mówi nam członek władz PSL.