Jolanta Fedak nie dostała się do parlamentu, ale nie musi się bać, że zostanie na lodzie. W grę wchodzi powiem stanowisko GIP.
Rzeczywiście, mówi się o tym od kilku tygodni. Kompetencje i doświadczenie minister Fedak byłyby wystarczające do objęcia tego stanowiska – przyznaje poseł PSL Janusz Piechociński.
Nie będziemy robić w tej sprawie przeszkód koalicjantowi. To dobra kandydatura - dodaje rozmówca tygodnika "Wprost" reprezentujący Platformę.
Zgoda PO jest w tej sprawie kluczowa, bo powołanie Głównego Inspektora Pracy leży w gestii marszałek Ewy Kopacz.
Jolanta Fedak nie odpowiedziała na prośby dziennikarzy o kontakt w tej sprawie.