Nie obawia się pan procesu? - pytali dziennikarze Janusza Palikota, który w Kiejkutach mówił o hańbie, jaką było więzienie CIA w Polsce.
Niech sobie będzie proces - odpowiedział Palikot.
Polityk wyjątkowo ostro zaatakował Jarosława Gowina. O co poszło? Minister sprawiedliwości stwierdził, że wspominanie o więzieniu CIA w Polsce, to zaproszenie Al-Kaidy do akcji odwetowej.
To jest ta katolicka obłudna mentalność. Jak o czymś nie mówimy, to tego nie ma - skomentował Janusz Palikot i wytłumaczył, że właśnie dlatego zamieścił tak wulgarny wpis na Twitterze.
Gowin zachowuje się jak katolicka ciota. To że biskup gwałci dziecko nie ma znaczenia dopóki nikt się o tym nie dowie - napisał Palikot.
Przedstawiciele mediów zapytali polityka, czy nie obraża w ten sposób homoseksualistów.
Polityk tłumaczył, że są homoseksualiści, ale też i cioty. Palikot uważa, że jego wpis na Twitterze nie ma nic wspólnego z homofobią.