"Szef zgodził się wystąpić na plakatach w kontekście ojcowskim i rodzinnym" - mówi "Polityce" jeden z posłów SP. Ze Zbigniewem Ziobrą na billboardach miałaby się pokazać jego żona Patrycja Kotecka i syn Jaś. Jak pisze „Polityka” szef SP nie miał na to wielkiej ochoty, ale wie, że to broń, którą nie dysponuje jego główny konkurent polityczny Jarosław Kaczyński, i dlatego postanowił jej użyć. Szef SP to dziś najmłodszy partyjny lider i badania sugerują, że powinien uczynić z tego swój atut.
W dniu publikacji artykułu Solidarna Polska zaprzeczyła tym informacjom. - Nie jest prawdą, by Solidarna Polska kiedykolwiek planowała kampanię billboardową z udziałem żony i synka Zbigniewa Ziobro. Jak widać, w sezonie ogórkowym dziennikarzom "Polityki" brak tematów, więc je wymyślają - napisano w oświadczeniu.