Unia Europejska jest rzeczą dla Polski bardzo dobrą. Pod warunkiem, że nie będzie się zmieniać w stronę federacji i superpaństwa. To jest nasze oficjalne stanowisko - mówił rzecznik prasowy PiS w rozmowie z Moniką Olejnik.
Trzeba Unię Europejską mocno zmienić, mamy sporo zastrzeżeń wobec kierunku, w którym ona podąża. Jestem przeciwnikiem stosowania recepty, że kiedy integracja zawodzi i mamy kryzys Europy, to potrzeba więcej integracji. Powinniśmy zastanowić się, co powinno wrócić lub zostać w państwach narodowych. Jesteśmy też przeciwko wprowadzenia Euro, bo to dziś jest śmierć dla polskiej gospodarki - tłumaczył rzecznik PiS. Przypomniał, że w 2003 roku "większość partii była za" wejściem do UE.
Według Hofmana każdy poseł ma prawo do wypowiadania swoich własnych opinii, jednak pod warunkiem, że mieszczą się pewnych normach. Na przypomnienie przez Monikę Olejnik faktu zdystansowania się do Pawłowicz po wypowiedzi na temat "marszu szmat", Hofman powiedział, że rozmawiał z Krystyną Pawłowicz i "wszystko sobie wyjaśniliśmy".
My wtedy mieliśmy bardzo ważne wydarzenie, wnosiliśmy ustawę "więcej pracy", czyli 1.2 miliona nowych miejsc pracy i wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. A ten dzień stał się dniem tego występu w TVN24 - powiedział Hofman.
Stosunek poseł Pawłowicz do Anny Grodzkiej i wypowiedzi na temat posłanki RP, to według Hofmana jej słowa i jej odpowiedzialność. - Ja bym tak nie powiedział - stwierdził Hofman.