Problem tkwi w nim, a nie jego ministrach. Oni realizują jego politykę - mówił Palikot w programieTVN24. Jego interesuje głównie władza, utrzymanie się na stołku, jakieś historyczne rekordy, że będzie trzecią kadencję premierem - ocenił polityk.

Reklama

Zdaniem Palikota, zapowiadana rekonstrukcja jest metodą na "rewitalizację". To jest tak jak z wampirami. Jak pani potrzebuje innej krwi, żeby samemu funkcjonować, to musi pani ją coraz częściej zmieniać - skomentował zapowiedzianą przez premiera rekonstrukcję rządu Janusz Palikot i dodał: Tusk zapowiadał tę rekonstrukcję rok temu, bo już samo zapowiadanie, że się nachłepcze świeżej politycznej krwi, już go trochę rewitalizowało, jak każdego wampira.

Palikot nie widzie też szans dla Grzegorza Schetyny. Jego zdaniem Schetyna był ważnym politykiem PO - z naciskiem na był.