Lider Nowej Prawicy zabrał głos w czasie dyskusji o bezrobociu wśród europejskiej młodzieży. Jak pisze na portalu społecznościowym wypowiedzi europosłów, były kompletnym bełkotem
3/4 to były po prostu narzekania, że to jest skandal i musimy wytężyć wszystkie siły, by "coś" z tym zrobić, bo młodzież ma prawo - a pozostała 1/4 to lewacki wrzask, by dać więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem wśród młodzieży (co zresztą lewakom nie przeszkadzało jednym tchem twierdzić, że dawane obecnie "na walkę z bezrobociem" pieniądze trafiają nie tam, gdzie powinny...) - napisał polityk.
Przypomniałem, co robiłem w Polsce dziesiątki razy, że gdy śp.Jan F.Kennedy wprowadził w USA po raz pierwszy "płacę minimalną", to powiedział szczerze, że robi to, by chronić przemysł Północy przed konkurencją taniej siły roboczej z Południa. Płacę minimalną wprowadzono - i 4 miliony młodych ludzi straciło pracę. Tam chodziło o 4 miliony murzyńskich nastolatków - a tu mamy 20 milionów młodych Europejczyków, którzy są Murzynami Europy... - relacjonuje swoje wystąpienie Janusz Korwin-Mikke.
Po tych słowach europosłowie nie kryli swego oburzenia. Na sali zawrzało.
Tu rozległ się ryk oburzenia lewej strony (ale i centrum) sali - bo użycie słowa "Murzyn" jest podobno objawem rasizmu. Domagałem się jeszcze likwidacji płac-minu oraz zmiażdżenia potęgi związków zawodowych, które działają w interesie już zatrudnionych związkowców i nie chcą, by młodzi ludzie znaleźli pracę - ale sala zajęta była wyciem: "Rasizm!" Na żądanie Lewicy Prezydium PE obiecało rozpatrzyć sprawę ukarania mnie za ten "rasizm"... - czytamy na profilu polityka na Facebooku.
TAKA JEST NIESTETY PRAWDA O ZWIAZKACH ZAWODOWYCH
ALE LEWACTWO BOI SIE PRAWDY.
to dla oszolomow jedynie slusznej ideologi jest OK.
Gdy Mikke troche samodzielnie pomyslal to od razu wrzask.
ktos wie? Powiedziec nigger na zachodzie oznacza,ze jest sie rasista i kims b.zle wychowanym
Korwin, dziadek, idź ty wreszcie na emeryturę. Sam jestem niewiele młodszy od ciebie, ale przynajmniej hec nie urządzam. Starzeć się trzeba z godnością (Jarozbaw słyszy? Do dentysty i piaskownicy!), a nie robić za wieczne dzidzi.