"Fakt" podaje, że wypadek miał miejsce podczas "niebezpiecznego manewru".
Korwin-Mikke miał jechać na motocyklu, kiedy drogę zajechała mu rowerzystka. Kobieta "poruszała się niezgodnie z przepisami ruchu drogowego".
Żeby w nią nie uderzyć, europoseł miał przewrócić motocykl.
Korwin-Mikke porusza się teraz po Parlamencie Europejskim na wózku. - Już jutro zdejmują mi gips, sprawę uważam za zamkniętą - mówi w rozmowie z "Faktem".