- Przepraszam serdecznie, panie prezydencie, ale to z wrażenia, to z emocji - tłumaczył się Piotr Psikus, przypominając, że ostatnio prezydent był w Kępnie 92 lata temu.
Wpadkę burmistrza podchwycili internauci, w też posłowie opozycji – żartowano m.in., że to kontynuacja serialu satyrycznego "Ucho Prezesa", w którym Andrzej Duda notorycznie nazywany był Adrianem.
Źródło wideo: X-news