Nagranie ze spotkania w Janowie Lubelskim opublikował portal oko.press. - My odbudowujemy dom, Polskę, w którym mieszka 38 milionów ludzi. A więc nie możemy odgrzybić, odszczurzyć, zastosować środków chemicznych, żeby raz-dwa wyremontować, tylko musimy jeszcze dbać o zdrowie obywateli, więc trudno to się robi - mówi Marek Kuchciński na nagraniu. - Często możemy założyć, proszę państwa, że to, co pozostało po komunizmie i po tych paru pokoleniach jeszcze z II wojny światowej, no to musimy kilka, wiele pokoleń poświęcić na to, a tutaj nie mamy czasu - dodaje.
- Marszałek czuł się jak w domu, mówił od serca, te faszystowskie skojarzenia płynęły przez niego, może nawet nieświadomie, ale to chyba jeszcze gorzej - skomentował autor nagrania Robert Kowalski.
- Takie słowa haniebne pokazują małość marszałka Kuchcińskiego - stwierdził z kolei zagadnięty w Sejmie przez reporterkę TVN24 Sławomir Neumann.
Kuchciński postanowił się wytłumaczyć na Twitterze, twierdząc, że jedynie "posłużył się przenośnią, która nie miała na celu nikogo obrazić":