W środę Maciej Grubski udzielił wywiadu portalowi Sputnik. Mówił w nim m.in., że jest "pod ogromnym wrażeniem" Władimira Putina i "ma do niego pełen szacunek". W piątek - w związku z tym wywiadem - Grubski został zawieszony w prawach członka Platformy Obywatelskiej.

Reklama

W poniedziałek senator poinformował na Facebooku, że złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej, a tym samym również w klubie senatorskim tej partii.

"Z formacją tą byłem związany przez 18 lat. To był bardzo intensywny dla mnie okres. W tym czasie budowałem łódzkie struktury PO, w kampanii wyborczej do Rady Miejskiej w Łodzi w 2002 r. pełniłem funkcję szefa sztabu wyborczego, rok później zostałem sekretarzem Regionu Łódzkiego Platformy. Od kwietnia 2005 do 24 listopada 2007 r. kierowałem Zarządem Miejskim PO w Łodzi. W 2006 r. zostałem - z ramienia PO - przewodniczącym Rady Miejskiej w Łodzi, a w 2007 r. z list tej partii uzyskałem mandat senatorski, który objąłem jeszcze dwukrotnie" - przypominał senator.

"W czasie tych 18 lat poznałem w Platformie wielu ciekawych ludzi, podejmowaliśmy liczne inicjatywy, wymienialiśmy poglądy. To był dobry czas. Serdecznie za niego dziękuję" - oświadczył.

W niesławnym wywiadzie Grubski nie tylko chwalił Putina, ale mówił też m.in., że jest przeciwnikiem wspierania Ukrainy w sporze z Rosją. - Wymyśliliśmy sobie wtedy, że wspierając Ukrainę będziemy mieli bufor bezpieczeństwa w stosunku do Rosji. Moim zdaniem tak nie jest, dlatego że Ukraina jest teraz rozchwianym państwem z ogromem problemów, z których prędko nie wyjdzie – ocenił.

Senator w wywiadzie odniósł się także do sojuszu z USA. - Wytwarzając atmosferę wrogości w stosunku do Rosji niczego nie zyskujemy, a jedynie na tym tracimy, głównie gospodarczo. Za wszelką cenę chcemy zachować sojusz z Ameryką (...). Jeżeli mamy kupować dzisiaj ropę czy gaz od Saudów czy Amerykanów, które są droższe niż ropa i gaz rosyjski, to trzeba się poważnie zastanowić jaki jest w tym interes Polaka. Wychodzi na to, że żaden, bo każdy Polak dokłada do droższego paliwa. A więc każdy Polak dopłaca swoje pieniądze za wrogą postawę wobec Rosji – ocenił senator.

Rzecznik ds. dyscypliny PO powiedział PAP, że w związku z wywiadem udzielonym Sputnikowi, Grubski został zawieszony w prawach członka partii. - To jest wywiad, w moim przekonaniu, skandaliczny - ocenił.

Abgarowicz podkreślił, że słowa senatora nie są stanowiskiem Platformy. - To jest prezentowanie punktu widzenia szkodliwego dla racji stanu Polski. To jest skrajna nieodpowiedzialność - po pierwsze - prezentowanie takich przekonań, a po drugie robienie takiego idiotyzmu, będąc parlamentarzystą, że rozmawia się ze Sputnikiem, czyli propagandową tubą Putina, która usiłuje robić demontaż opinii w Polsce - mówił rzecznik.