"Rzeczpospolita" pisze, że politycy organizują nowe punkty wyborcze za granicą, w których Polonia może dowiedzieć się czegoś więcej o kandydatach. PiS jest szczególnie aktywny w USA. Tam powstaje najwięcej tzw. komitetów społecznych poparcia dla tej partii. Komitety powstały już w Chicago i Nowym Jorku. Teraz tworzone są też w Londynie.

Platforma stawia na głosy tych, którzy wyjechali głównie na Wyspy Brytyjskie. Tam jest już ok. 1,2 mln naszych rodaków. To dlatego Donald Tusk jedzie pod koniec września odwiedzić Anglię, Szkocję i Irlandię.

"Rzeczpospolita" pisze też, że polskie konsulaty dostały nakaz organizowania nowych punktów wyborczych do głosowania. Dziennik dodaje, że Polonia będzie mogła oddawać głosy nie tylko na głębokiej prowincji Wielkiej Brytanii, ale nawet na Sycylii.