Na konferencji prasowej przed katedrą w Opolu szef wojewódzkich struktur partii Wiosna i kandydat z list SLD do Sejmu Jarosław Pilc przedstawił w środę swoją propozycję utworzenia przez kurię diecezjalną w Opolu funduszu odszkodowawczego dla osób poszkodowanych przez księży pedofilów.
- Jedną z rekomendacji naszej Specjalnej Komisji Społecznej "Troska i Solidarność" jest utworzenie w kurii opolskiej funduszu odszkodowawczego. W obliczu wiedzy, jaką dziś posiadamy o co najmniej kilku przypadkach skrzywdzenia dzieci przez księży pedofilów w diecezji opolskiej, zadośćuczynienie osobom poszkodowanym i wypłacenie odszkodowań powinno być oczywistością. Dlatego chciałbym wezwać dziś biskupa opolskiego do utworzenia takiego funduszu i niezwłocznego rozpoczęcia wypłat odszkodowań – powiedział Pilc.
- Jednocześnie chciałbym oświadczyć, że jeśli biskup opolski nie rozpocznie odpowiednich działań i nie zadeklaruje konieczności utworzenia takiego funduszu oraz nie przedstawi harmonogramu wypłat odszkodowań, rozpoczniemy społeczną zbiórkę pieniędzy na rzecz osób poszkodowanych przez kościelną pedofilię. Zbiórkę będziemy prowadzić przed opolską katedrą oraz przed innymi kościołami w diecezji opolskiej – zapowiedział polityk.
Jak powiedział dziennikarzom, bezpośrednim powodem jego publicznego wystąpienia adresowanego do biskupa są rozmowy z osobami pokrzywdzonymi przez księży pedofilów.
- Jestem wstrząśnięty moją ostatnią rozmową z matką jednej z osób poszkodowanych przez księdza pedofila. Nie jestem uprawniony do informowania o szczegółach dramatu, jaki rozgrywa się w tej rodzinie w związku z krzywdą, której doznała ofiara księdza pedofila. Powiem tylko, że rodzina ta znalazła się w trudnej sytuacji życiowej, w wyniku stresu pojawiły się poważne problemy ze zdrowiem. Ze strony kurii opolskiej nie został wykonany nawet najmniejszy gest zadośćuczynienia tej krzywdzie. Dlatego też odszkodowanie takie umniejszyłoby skalę problemów tej rodziny choćby w wymiarze finansowym, ale byłoby również ważnym gestem symbolicznym, podnoszącym tę rodzinę na duchu, dającym choć trochę poczucia sprawiedliwości. Chciałbym też zaapelować do świeckich katolików, bowiem zgodnie z postanowieniami II Soboru Watykańskiego obowiązek "odpowiedzialności za Kościół i za cały świat" spoczywa w równym stopniu na hierarchii kościelnej, jak i właśnie na katolikach świeckich, szczególnie wtedy, gdy duchowieństwo unika wzięcia odpowiedzialności za problemy Kościoła – podkreślił Pilc.
Na pytanie dziennikarzy, czy skieruje oficjalny wniosek do biskupa, polityk odpowiedział, że do tej pory nie otrzymał żadnej odpowiedzi na swoje wcześniejsze pisma, więc zdecydował się na komunikację za pośrednictwem mediów. W ocenie Pilca, który powołał się na list pasterski biskupa Andrzeja Czai, kościół wie o kilku przypadkach pedofilii, do których miało dojść w diecezji.
Rzecznik kurii diecezjalnej w Opolu w swoich wypowiedziach wielokrotnie podkreślał, że instytucje kościelne ściśle współpracują z organami państwowymi w ujawnianiu przestępstw będących udziałem duchownych, a duchowni są gotowi do wsparcia wszystkich potrzebujących tego osób.