Były szef PO został zapytany w Radiu Plus o możliwy powrót Donalda Tuska do krajowej polityki. Schetyna ocenił, że Tusk jest nie tylko założycielem, ale też symbolem dla Platformy. Jest symbolem zwycięstw 2007 i 2011 roku. To jest oczywiste, że PO tęskni za wygranymi wyborami, tęskni za zwycięstwami - dodał.
W moim przekonaniu (Tusk) na pewno jest politykiem oczekiwanym przez tych, którzy Platformę tworzą, także przez naszych wyborców - oświadczył polityk.
Dopytywany w jakiej roli Tusk miałby powrócić, Schetyna podkreślił, że "osoby, która pokazuje, że wracając do pierwszej linii krajowej polityki chce angażować i angażuje się w zbudowanie konstrukcji współpracy opozycji, która da zwycięstwo jej w wyborach 2023 roku, tych parlamentarnych i samorządowych".
"Platforma potrzebuje nowego początku"
Były lider PO ocenił, że Tusk mógłby być "osobą która pokazuje, że hasło "wszystkie ręce na pokład" nie są czczą zapowiedzią, tylko jest prawdziwym zaangażowaniem polityka w skali europejskiej czy światowej, osoby, która jest po wielkich sukcesach w polityce prowadzonej w Brukseli wraca do Polski, żeby pomóc opozycji, żeby ją wesprzeć".
Platforma potrzebuje nowego początku, otwarcia nowego rozdziału. To 20 lat jest takim momentem. Platforma musi pomyśleć o tym, co przed nią i w następnych latach - oświadczył Schetyna.
Platforma Obywatelska kończy dwadzieścia lat - 11 stycznia 2001 r. Andrzej Olechowski, Maciej Płażyński i Donald Tusk ogłosili powstanie nowego ruchu politycznego. Tydzień później, 19 stycznia, zaprezentowano nazwę - Platforma Obywatelska. 24 stycznia odbyła się w Gdańsku pierwsza konwencja stowarzyszenia "Platforma Obywatelska", które później zostało przekształcone w partię.
Obecne władze PO postanowiły obchody 20-lecia partii przełożyć na późną wiosnę, gdy nie będzie ograniczeń związanych z pandemią i będzie można zrobić duże obchody.