"Pedały raus!" powitało nas dziś z ranka. Zaczyna się od mowy nienawiści. Potem przechodzą do czynów. Ale nie damy się zastraszyć – oświadczyła posłanka na Twitterze.

Reklama

Jak dodała, powiadomiona o napisie policja przyjechała bardzo szybko, przyjęła zgłoszenie i będzie sprawdzać zapis z kamer monitoringu.

Czekamy na informacje. Jak już pozwolą - zmyjemy ten napis – dodała parlamentarzystka.

Policyjne dochodzenie

Rzeczniczka katowickiej policji młodsza aspirant Agnieszka Żyłka powiedziała, że napis pojawił się na biurze poselskim przy al. Korfantego. Przyjęliśmy zawiadomienie i trwają oględziny z udziałem technika kryminalistycznego (...) Jest zbyt wcześnie, by mówić o konkretnej kwalifikacji tego czynu – dodała policjantka.

Groźba śmierci

"Pokurwisczu ta Rosa będzie zabita" powiedział człowiek dzwoniąc do mojego biura poselskiego. Rankiem obrzydliwy napis na biurze, a teraz groźba śmierci. Wszystko zgłaszam na policję" - napisała na Twitterze Monika Rosa.