Prezes NIK Marian Banaś poinformował w piątek, że jego syn został zatrzymany na lotnisku Kraków Balice, gdy wracał z urlopu, a zatrzymania dokonali funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Także w piątek CBA poinformowało, że dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusz G. oraz społeczny doradca prezesa Najwyższej Izby Kontroli Jakub B. zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, gdzie usłyszą zarzuty. Prokuratura Krajowa natomiast podała, że na wniosek Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Prokurator Generalny wystąpił w piątek do marszałek Sejmu o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK.
Do sprawy odniósł się na Twitterze szef klubu KO Borys Budka.
Wczoraj Marian Banaś zarzuca Morawieckiemu kreatywną księgowość i ukrywanie poza budżetem 224 mld złotych deficytu, dziś służby zatrzymują syna "kryształowego Mariana" a Zbigniew Ziobro wysyła do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu szefowi NIK. Kolejny odcinek porachunków w rodzinie PiS - napisał polityk KO.