O sprawie poinformowało w piątek Radio Łódź.
To kolejny samorządowiec w Polsce w ostatnim czasie po prezydentach Wrocławia, Gdańska, Białegostoku, Olsztyna, Inowrocławia, Ciechanowa i Ostrowa Wielkopolskiego, któremu grożono śmiercią. W woj. łódzkim podobnego maila otrzymał prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcina Witko. "To twój koniec. Wykończę cię tak samo jak Adamowicza w najmniej spodziewanym momencie" – brzmiały między innymi groźby. Sprawa została zgłoszona na policję.
Podobny w treści mail został wysłany w nocy z niedzieli na poniedziałek na ogólnodostępny adres sieradzkiego magistratu. Nieznany autor groził w nim prezydentowi miasta Pawłowi Osiewale. Napisał m.in., że "jego koniec jest bliski" lub "będziesz drugi po Adamowiczu, zabiję cię".
Jak przyznał sekretarz Urzędu Miasta Sieradza Jarosław Trojanowski, to kolejny mail zawierający hejt, groźby pozbawienia zdrowia i życia wobec prezydenta miasta oraz pracowników magistratu. Tym razem jednak o groźbie zawartej w elektronicznym liście zawiadomiono Prokuraturę Rejonową w Sieradzu, która podjęła czynności i wraz z policją ustala nadawcę maila.
Myślę, że ta czara goryczy, w którymś momencie się po prostu przelała. Prezydent, pracownicy urzędu na co dzień są ofiarami hejtu i gróźb różnego rodzaju. Dotychczas to tolerowaliśmy, ale to jest chyba moment przełomowy, gdzie należało już interweniować i podjąć kroki prawne – powiedział Radiu Łódź Trojanowski.
Za grożenie osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę grozi do 2 lat więzienia.
Groźby śmierci w mailu do prezydent Beaty Klimek
To kolejny samorządowiec w Polsce w ostatnim czasie po prezydentach Białegostoku, Wrocławia, Olsztyna, Inowrocławia i Ciechanowa, któremu ktoś grozi śmiercią.
- Wczoraj obiektem gróźb stałam się ja. Wieczorem drogą mailową do urzędu dotarła wiadomość, w której ktoś brutalnie grozi mi śmiercią – poinformowała prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek.
W temacie – jak powiedziała prezydent – napisano "Twój koniec k…", a w treści poinformowano, że ma kilka dni na pożegnanie się z biskimi, ponieważ "ktoś wepchnie mi nóż do gardła".
Prezydent Ostrowa Wlkp. oświadczyła: "będę zdeterminowana, aby sprawca tego czynu odpowiedział karnie za swoje wulgarne i nikczemne groźby. Sprawiedliwość prędzej czy później dosięga również tych, którzy są anonimowi i którym wydaje się, że dzięki temu mogą wszystko".
Beata Klimek podkreśliła, że nie ma jej zgody na nienawiść i groźby wobec kogokolwiek. Przekazuję dziś wyrazy mojej solidarności pod adresem wszystkich moich kolegów samorządowców z całego kraju, którzy otrzymali pełne agresji wiadomości, w których grozi się im śmiercią.
W rozmowie z PAP wyraziła nadzieję, że "instytucje państwa w szybkim tempie okażą się skuteczne w ujęciu sprawców odpowiedzialnych za wyrażone groźby śmierci, tak aby nie mogły zastraszać kolejnych osób. Nie możemy na to pozwolić, tym bardziej, że wciąż mamy w pamięci śmiertelne ugodzenie nożem i brutalne zabójstwo śp. prezydenta Pawła Adamowicza podczas gdańskiego finału WOŚP w styczniu 2019 roku" – oświadczyła.
Rzecznik prasowy ostrowskiej policji mł. asp. Małgorzata Michaś potwierdziła przejęcie sprawy przez śledczych. Za grożenie osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę grozi do 2 lat więzienia